Właściwości marihuany wiele osób kojarzy jedynie z niebezpiecznym narkotykiem. Nieliczni zdają sobie sprawę z tego jak duże znaczenie ma ona dla osób chorych na raka, AIDS, czy stwardnienie rozsiane. Od wieków marihuana wykorzystywana była w medycynie ludowej, a współcześnie wiemy, że konopie medyczne łagodzą ból przy stwardnieniu rozsianym, łagodzą objawy jaskry, pobudzają apetyt u chorych na AIDS, a także poprawiają samopoczucie po chemioterapii w przypadku nowotworów.

Ponadto konopie są również stosowane jako lek przeciwdrgawkowy, środek ułatwiający zasypianie, czy środek przeciwskurczowy. Można by wyliczać wiele zalet stosowania konopi jako leku, ale pozytywny wpływ ma nie tylko pod względem medycznym. W sklepach coraz częściej możemy spotkać na półkach kosmetyki konopne. Nie pochodzą one jednak z konopi indyjskich, mających działanie narkotyczne, a z konopi siewnych. Olej konopny najczęściej zawarty jest w balsamach nawilżających, mydłach, kremach do twarzy oraz kremach do opalania. Kosmetyki zawierające konopie poprawiają koloryt skóry, znacznie ją nawilżają, mają właściwości regenerujące i odmładzające, odżywiają skórę, zmniejszają ryzyko podrażnień, a także w przypadku szamponów i odżywek stosowane regularnie stymulują porost włosów oraz dodają im blasku i ułatwiają rozczesywanie nawet potencjalnie bardzo splątanych włosów.

Niewątpliwie istnieją osoby, które po przeczytaniu tego tekstu nadal będą przekonane o negatywnym wpływie konopi, jednak jeżeli stosujemy ją zgodnie z jej zastosowaniem, czyli w przypadku chorób oraz tę zawartą w kosmetykach, to nie ma obaw, że może zaszkodzić jeżeli tylko znamy umiar.