Pośród pięciu stylów zarządzania zespołem, które wymienia siatka stylów kierowania, znajdują się style skrajne – autokratyczny, w którym kierownik zakłada, że wobec konieczności wykonania zadania potrzeby pracowników nie liczą się zbytnio oraz demokratyczny, gdzie to potrzeby oraz dobra atmosfera w zespole są na pierwszym miejscu. Są to style zakładające zupełnie odmienne priorytety kierownictwa.

W stylu autokratycznym chodzi o to, by dobrze wykonać zadanie. Słowo kierownika zespołu jest tutaj niepodważalne, a jego podwładni powinni pracować zgodnie z podanymi im wytycznymi. Nie wymaga się od nich zbyt wielkiej ilości inwencji. Podwładni są kontrolowani na każdym kroku, a motywacja pracowników opiera się głównie na systemie kar nakładanych za błędy i zaniedbania w wykonywaniu obowiązków. Cele organizacji stoją wysoko ponad potrzebami ludzi.

Z kolei styl demokratyczny zakłada, że kierownik powinien być dla swoich ludzi – posiadają oni istotne prawo do wypowiadania się. Założenie jest takie, że przy dobrym samopoczuciu pracowników motywacja oraz wysoki poziom wykonania znajdą się same. Demokratyczne zarządzenie to nie tylko sprawiedliwe systemy wynagradzania i premii. To także przykładanie dużej wagi do tego, jak pracuje zespół i jak czują się w nim jego członkowie.

Wydajność powinna być zgodnie z tym założeniem całkowicie naturalnym efektem równego traktowania i dbania o dobre humory w zespole. To zarządzanie bywa także nazywane klubowym – ze względu na to, że najlepiej sprawdza się w organizacjach nienastawionych na zysk, tylko na przyjemne spędzenie czasu.